Lokomotywa z autonomią
PKP CARGO S.A. będzie współpracować z Pesą Bydgoszcz S.A. i Instytutem Pojazdów Szynowych „TABOR” w Poznaniu w pracach badawczo-rozwojowych przy budowie dwusystemowej lokomotywy autonomicznej.
Umowa w tej sprawie została dzisiaj podpisana w Berlinie podczas targów InnoTrans przez prezesa PKP CARGO S.A. Czesława Warsewicza, szefa Pesy Bydgoszcz S.A. Krzysztofa Sędzikowskiego i dyrektora IPS „TABOR” Macieja Andrzejewskiego. Przewiduje ona, że PKP CARGO i Pesa opracują założenia techniczne i konfigurację projektowanej lokomotywy, które zostaną zweryfikowane przez naukowców z IPS „TABOR”. Drugim etapem będą prace projektowe i badawcze, a następnie Pesa przystąpi do budowy dwusystemowej, elektryczno-spalinowej autonomicznej lokomotywy. Pierwszy pojazd będzie testowany przez PKP CARGO, dzięki czemu w warunkach normalnej pracy torowej będzie można sprawdzić funkcjonowanie lokomotywy oraz wprowadzić korekty i udoskonalenia w jej konstrukcji.
Czesław Warsewicz, prezes PKP CARGO S.A. zwraca uwagę na to, że lokomotywy dwusystemowe są uniwersalne, gdyż pozwalają na prowadzenie zarówno pracy manewrowej, jak i liniowej bez konieczności zmiany pojazdu. – Patrzymy optymistycznie na wspólne prace badawczo-rozwojowe nad nowymi lokomotywami, liczymy, że ich efektem będzie wybudowanie innowacyjnych pojazdów, które zwiększą efektywność naszej pracy – podkreśla Czesław Warsewicz. – Nowe lokomotywy będą wydajniejsze i przyczynią się do zmniejszenia kosztów, co ma istotne znaczenie w sytuacji rosnących cen paliw i energii – dodaje szef PKP CARGO S.A.
– Ta umowa jest przykładem naszej dobrej współpracy z PKP CARGO. Jest ona dla nas ważna i pokazuje, że zajmujemy się nie tylko restrukturyzacją firmy, ale również myślimy o innowacyjności – powiedział Krzysztof Sędzikowski, prezes Pesy Bydgoszcz.
Projekt elektryczno-spalinowej autonomicznej lokomotywy, którego podstawą jest platforma lokomotyw z rodziny Gama, otrzymał pozytywną ocenę i rekomendację dofinansowania w ramach programu Innotabor ogłoszonego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Autonomiczna lokomotywa – po zakończeniu wszystkich testów i uzyskaniu wymaganych prawem zezwoleń – ma trafić do eksploatacji za cztery lata.
Pojazd ma osiągnąć poziom automatyzacji GoA3. W praktyce będzie to oznaczało, iż lokomotywa nie będzie wymagała kontrolowania trasy przejazdu przez maszynistę, gdyż bezpieczeństwo zapewni układ autonomicznego sterowania kierowany przez sztuczną inteligencję (AI). Składać się na niego będzie system czujników, kamer, żyroskopów itp. urządzeń. Ale w kabinie będzie obecny maszynista, przede wszystkim po to, aby przejąć sterowanie lokomotywą w razie wystąpienia nietypowych sytuacji.